Nawet najlepszy projekt może zostać zniszczony, przez błędy budowlane/wykończeniowe. Czasem zdarzają się krzywo położone kafle, niedomalowane ściany, zabrudzone tapety, itd.

Nadzór inwestycyjny to ważny element moich usług. Nie każdy przecież musi się znać na tym, jak szpachlować ściany, albo widzić wystarczająco szybko, czy prace budowlane prowadzą finalnie do realizacji projektu zgodnie z jego założeniami.

Na bieżąco sprawdzam, rozmawiam z wykonawcami, dostawcami. Nadzór inwestycyjny prowadzi do zmniejszenia kosztów, czasu, jednocześnie zwiększenia zadowolenia klienta. To ja reprezentuję klienta i jego interesy. To ja stanowię ochronę przed „fuszerką”. To ja wiem, jak finalnie ma wyglądać inwestycja, więc jestem w stanie na bieżąco wpływać na tok prac.